czwartek, 12 lutego 2015

Shades of grey

Hej! 


Dziś podrzucam Wam moją pierwszą i dość nietypową propozycję paznokci walentynkowych. Jako, że w tym roku na Walentynki króluje ,,50 twarzy Greya", których premiera będzie miała miejsce 13 lutego (na którą rzecz jasna się wybieram), to pomyślałam, że w tym roku wyrzeknę się ,,słitaśmych" serduszek na rzecz gradientu z odcieni szarości, czyli stworzę mani 'shades of grey'. Pomysł znalazłam u ulubionej  Red Lipstick Monster, gdzie znajdziecie od razu film instruktażowy jak takie cuda zrobić :) 





Ja użyłam lakieru czarnego, białego, ciemnoszarego i jasnoszarego z tym, że akurat takiego nie posiadałam na stanie u musiałam zrobić go sama. Do grafitowego dodałam białego, wymieszałam i gotowe. Kleju do oklejenia skórek nie miałam, więc użyłam taśmę klejącą, gdyż lepsze to od pociapanych skórek :P Gradient zrobiłam gąbką, następnie na fuckerze odbiłam stempelek, a na 2 pomalowanych na jeden kolor dodałam kryształek i całość pokryłam topem. Zresztą, co ja będę Wam opowiadać, zobaczcie sami ;) Klik.



Jak oceniacie efekt końcowy? I przede wszystkim chciałabym wiedzieć co myślicie o ekranizacji filmu?

PS. Dla tych, którzy jednak wolą klasykę i serduszka, jutro pojawi się oddzielny post z kilkoma moimi propozycjami zdobienia paznokci ;)

Pozdrawiam Was serdecznie,
Ciepły kącik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz